wtorek, 5 maja 2015

Jeszcze perełka, czy już ruina?

Wyspa Młyńska, wszyscy i wszędzie chwalą się tym miejscem. Jesteśmy wzorem dla innych miast w zakresie przywracania takich miejsc mieszkańcom. Większość oficjalnych delegacji przyjeżdżających do miasta jest prowadzona na Wyspę, kiedy to się zmieni?
Od dawna jestem zdania, że wybudowanie czegoś to najmniejszy problem. Trzeba to jeszcze utrzymać, niestety w Bydgoszczy (i nie tylko) o tym się zapomina. Idealnie widać to po wspomnianej wcześniej Wyspie Młyńskiej. W miniony weekend jeden z użytkowników forum Skyscrapercity.com (Bydziak_1958) wrzucił zdjęcia odpadających płytek w "Międzywodziu". Przyspieszyło to mój wpis, w którym pokarzę jak wygląda jakość wykonania i utrzymanie publicznych inwestycji. Nie ograniczyłem się tylko do Wyspy Młyńskiej, pominąłem ewidentne akty wandalizmu (czyt. malunki), bo tego jest po prostu za dużo.

Wyspa Młyńska
Bardzo fajna konstrukcja, niestety kilka tygodni temu prawie cała góra spadła. Szybko to naprawiono, ale jakość tej naprawy oceńcie sami





Nie odszedłem daleko i mimo kataru poczułem nieprzyjemny zapach, co znalazłem w krzakach przy "domu Leona Wyczółkowskiego"?


Idąc wzdłuż Młynówki co chwilę można trafić na podobny widok

Ale to co ujrzałem w okolicy placu zabaw mnie przeraziło

Dochodzimy do Międzywodzia, pierwsze trzy zdjęcia pokazują stan jaki jest od minimum ubiegłego roku!





Im bliżej Opery tym gorzej, to chyba ma przygotować spacerujących do tego co się będzie działo na drugim brzegu Brdy






Nim dojdziemy na drugi brzeg trzeba przejść przez kładkę, którą upodobali sobie zakochani


Nie widzę w wieszaniu tych kłódek nic romantycznego. Może to jest i fajne jak się jest zakochanym, ale czy efekty takiego wieszania są fajne jak się później spaceruje po mieście?

Amfiteatr przy Operze
Schody nie są własnością miasta, podobno rządzi tym marszałek. Niedługo na rzece powstanie platforma na której będą odbywały się koncerty (inwestycja miasta), ale przyklejenia brakujących płytek nie mamy co się spodziewać, chyba że marszałek to zrobi. Czy zrobi? Szczerze w to wątpię.


Zejście z kładki. Kratkę zapewne "pożyczyli" miejscowi zbieracze złomu. Zrobili to już bardzo dawno temu


Bulwary nad Brdą, most Staromiejski i uliczki wokół Starego Rynku
Wiele koszy na śmieci ma powyrywane elementy, ten kosz jest chyba w najgorszym stanie


Chciałem sobie odpuścić równość ułożonych płyt na moście Staromiejskim, pewnie bym to zrobił gdyby nie fakt, że te płyty klawiszują (ruszają się), więc muszą być źle położone

Zniżając się do poziomu chodnika zauważyłem to, wcześniej na to nie zwróciłem uwagi

Pewnie źle robię zdjęcie, a tu jest równo jak na stole. Pod mostem płytki też zostały źle położone, widać to wieczorem, ale ZDMiKP twierdzi że to złudzenie optyczne

Amfiteatr przy Spichrzach


Ulica Podwale, wystająca kostka jest luźna, nie chciałem wyciągać żeby się nie narazić Straży Miejskiej, która stała niedaleko

Jana Kazimierza

Z założenia miała służyć mieszkańcom do picia wody. Smacznego

Gdańska
Węzeł Klaryski był remontowany całkiem niedawno. Kto korzysta z komunikacji miejskiej w centrum ten pewnie pamięta podział sieci na części. Niestety jakość wykonania nie była najlepsza, więc przeprowadzono prace gwarancyjne. Od ich zakończenia mamy takie widoki, zdjęcia nie oddają rzeczywistości, jest gorzej



Park Kazimierza Wielkiego
W ubiegłym roku zakończono prace nad odtworzeniem fontanny Potop



To był krótki spacer. Podobnych uszkodzeń i niedoróbek jest pełno. Szkoda, że w mieście po uroczystym otwarciu zapomina się, że to jeszcze trzeba utrzymać. Dzisiaj przeczytałem na jednym z portali, że otwarto oferty na obsługę połączenia lotniczego z Bydgoszczy do Krakowa. Większą promocją byłoby "dopieszczone" miasto niż te loty, szczególnie że dopłata nie będzie mała. Jak wyliczono będzie to ponad 540 złotych za fotel! Nie ma znaczenia czy będzie pusty, czy pełny. Loty będą realizowane 3 razy w tygodniu od końca czerwca do końca września, dla porównania Lufthansa lata do Frankfurtu bez dopłat.

8 komentarzy:

  1. Ciekawe kto o to dba...

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety to bydgoska codzienność Rondo Jagiellonów – byle jak przemalowane bariery z żółtych na czarne ..brudne skrzypłocze ... syf ... wody i mydła nie widziało to miast dawno ... obrazek z mojej pamięci ... ubiegłe wakacje – nowo oddany odcinek wyremontowanej ul Gdańskiej na pasach świeżej zieleni miedzy parkingami skrzypy polne sięgające do pasa dorosłego faceta, ... szok i frasunek ... identyczna sytuacja przy śluzie trapezowej – ubytki w kamieniarce, cegłach, i te fontanny przy placu zabaw – które czynne były kilka dni a dziś otwory po dyszach zaślepione są ohydnym betonem .... może w ratuszu myślą ze ludzie tego nie widzą? O, by się zdziwili, widzą i komentują głośno sam byłem świadkiem rozmów zwyczajnych przechodniów komentujących ławeczki na Starym Rynku. /Hitem byli bezdomni, którzy przytargali ławki pod znicz gazowy i grzejąc się w jego cieple cos tam sobie grilowali – z całym szacunkiem rynek to najgodniejsze miejsce miasta, a w Bydgoszczy pod okiem samego Bruskiego. Tylko niech w ratuszu nie mówią, że w budżecie nie zarezerwowano środków na takie prace. Bądźcie Panowie fachowcami, lub chociaż udawajcie, nie kompromitujcie siebie i nas wszystkich. W mojej profesji takie zaniedbania kosztują utratę klientów, zleceń i odpowiednio negatywną opinię.. Miasto to nieładem stoi i basta. Pozdrawiam Zarządca nieruchomości. PS
    Oj kiepski zarząd sprawujecie Panowie Brudasy nad bieżącym utrzymaniem estetyki i infrastruktury hehehehe

    OdpowiedzUsuń
  3. ...swoją drogą cześć tych zaniedbań naraża zdrowie i życie ludzi: ubytki w kostce uszkodzone odwodnienie, ciężkie elementy drewniane niewłaściwie mocowane, luźne płyty granitowe ... itp .. w pracy zarządcy unikanie takich sytuacji skutkujących możliwością gigantycznych roszczeń ewentualnych poszkodowanych to podstawa ... dziwię się że tego tam nie rozumieją ... pomijając fakt narażenia ludzi na wypadek lub kalectwo ... od razu widać 2 obowiązujące tam zasady 1 czy się stoi czy się leży .... 2 to nie moje i mogą mi skoczyć .... hehehehehe ...Cóż wybory dopiero za parę latek ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ludzie nie wstydźmy się żądać od powołanych organów wykonywania OBOWIĄZKÓW!!!!Chcę by nasze Miasto było ładne i dla mieszkańców i turystów!! Ludzie którzy biorą za to pensje niech się WYWIĄZUJĄ!!!! Mam dość udawania że jest dobrze za duże KOSZTY!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wybraliście PO i Bruskiego no to macie bylejakość. Z drugiej strony łupi Nas Całbecki, więc wspomnicie moje słowa: Toruń w 2023r i Bydgoszcz to będzie przepaść, na rzecz 1 miasta oczywiście. A fotki trzeba wysłać nieudacznikom z Urzędu Miasta.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęcam do przyjrzenia się zrekultywowanej cześci kanału bydgoskiego od ronda Jagiellonów do ul. Wrocławskiej. Przepiękny projekt cieszył oko zaledwie kilka tygodni po czy wandale stopniowo się nim zajęli do tego stopnia ze obecnie aż strach na to patrzeć. Najbardziej bolało mnie serce widząc poziom wykonania zieleni wokół kanału. Początkowo myślałem że projekt jest po prostu nie dokończony jednak z biegiem czasu i braku zainteresowania wszystko zarosło, skarpy się osuwają, roślinność niszczeje. Tragicznie wyglądały jeszcze w zeszłym roku szklane potłuczone co do jednego ekrany w barierkach. Obecnie wymienione na dużo grosze siatkowe. Stan samego elementu dekoracyjnego w kanale (szklane tafle wyrastające z wody z metalowymi wykończeniami tylko straszą. Metal zardzewiał (bo zamiast kwasówy wsadzili pewnie zwykłą blachę) żeby przyoszczędzić. Obecnie element dekoracyjny pełni funkcję wyłapywacza śmieci z kanału oraz straszaka. Mam takie wrażenie że władzę po zamknięciu inwestycji mają gdzieś wygląd tego miejsca. Wiele rzeczy w wykonanym projekcie rekultywacji terenu łapie się pod reklamacje, które firmy wykonawcze dają na swoje usługi i dlaczego nic z tym nie robią. Nie wiem dlaczego też straż miejska i policja nie przeciwdziałały wandalizmowi na taką skalę skoro widzieli co się dzieje :(:( Szkoda, żal patrzeć. Ps. W dalszej cześć kanału przydał by się remont chodników bo jazda rowerem czy rolkami nie należy do przyjemnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakość wykonanych prac i to co się z tym dzieje przez te kilka lat po rewitalizacji znam, ale zupełnie zapomniałem że mogę to umieścić w trzecim wpisie "jeszcze perełka czy już ruina". W tym miesiącu chcę zrobić kolejny wpis, więc dziękuję za przypomnienie o tym fragmencie Kanału Bydgoskiego (ten fragment od lat nazywam "ściekiem", po rewitalizacji nadal niestety nim pozostał, bo wykonawcy nie potrafili spiętrzyć wody, żeby zasłonić beton).

      Usuń
  7. Hmm większość tych uszkodzeń przedstawionych na zdjęciach wynika głównie ze złego wykonania prac budowlanych, użycia słabej jakości produktów, nie koniecznie aktów wandalizmu. Ścigać wykonawców o naprawy gwarancyjne. Widzę że w mieście chyba brakuje takiej osoby która by się tym konkretnie zajęła.

    OdpowiedzUsuń