wtorek, 27 marca 2018

[Grunwaldzka] Marzec 2018

Trwa rozbudowa ulicy Grunwaldziej od węzła zachodniego do granicy miasta. Po zakończeniu prac ulica ma się stać jedną z głównych dróg dojazdowych do budowanej drogi ekspresowej S5, a w przyszłości też do drogi ekspresowej S10



Ulica Grunwaldzka na odcinku od Węzła Zachodniego do granicy miasta od lat jest zakorkowana. Po oddaniu do użytku obwodnicy Bydgoszczy w ciągu drogi ekspresowej S5 ruch jeszcze wzrośnie. Miasto od kilku lat przygotowuje się do tej sytuacji, pod koniec 2015 roku otwarto nowy most drogowy nad Kanałem Bydgoskim co znacznie poprawiło płynność ruchu na Węźle Zachodnim. Planowana jest również budowa drugiej nitki trasy WZ od Węzła Zachodniego do Bydgoszcz Wschód. Inwestycja nie prędko jednak zostanie zrealizowana.
Kolejnym etapem przygotowań jest budowa drugiej nitki ulicy Grunwaldzkiej od Węzła Zachodniego do granicy miasta. Koszt inwestycji to około 75 mln złotych, większość zostanie pokryte z dofinansowania unijnego (na ten cel miasto otrzymało do 113 mln dofinansowania).
Umowa z wykonawcą, firmą Budimex, została podpisana w listopadzie. Po tym jak Urząd Zamówień Publicznych zaakceptował wyniki przetargu.
Drzewa pod nową drogę wycięto kilkanaście miesięcy temu. Na przełomie stycznia i lutego tego roku rozpoczęto pierwsze prace ziemne. Obecnie głównie prowadzone są w lesie pomiędzy Osową Górą, a Czyżkówkiem. Na Osowej Górze trwają wyburzenia.
Rozbudowana ulica Grunwaldzka docelowo będzie płynnie łączyła się z drogą ekspresową. Budowa drogi ekspresowej już trwa, jednak z powodu problemu z uzyskaniem zezwolenia na realizację inwestycji drogowej trzeba było odsunąć w czasie budowę kilkusetmetrowego łącznika węzła Pawłówek z granicą Bydgoszczy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że nie wycofała się z budowy tego fragmentu drogi. Nie wiadomo jednak kiedy ma to nastąpić.



































14 komentarzy:

  1. Czy dobrze pamiętam, że w ramach tej inwestycji żadne skrzyżowania nie będą wielopoziomowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Bydgoszczy nie buduje się skrzyżowań wielopoziomowych. Chyba, że taką protezę jak na trasie uniwersyteckiej, bez bezpośrednich wjazdów i zjazdów.

      Usuń
    2. A po co. Przecież w tej mieścinie nawet mieszkańcy protestowali (chyba też na Grunwaldzkiej, wcześniejszy etap), przeciwko kładkom, no bo jak "madka" z wózkiem ma sobie poradzić... Kij z tym, że tam napaciane jest od metra przejść dla pieszych i jest guzik, a nie płynny ruch...

      A to, jak wygląda skrzyżowanie z Trasą Uniwesrsytecką na Wojska Polskiego to jest kryminał. Miejsca w bród, dało się zrobić bezkolizyjne, ale po co, lepsze korki po horyzont, jak lud z Wyżyn wraca...

      Usuń
    3. Nie wiem co się musi zmienić aby zaczęto myśleć perspektywicznie, a nie "tu i teraz".
      Zero skrzyżowań wielopoziomowych, zero kładek/przejść podziemnych, a później wszyscy płaczą że ruch słaby, że ludzie giną na przejściach, że wariaci na drogach wyjeżdżają prosto pod koła itd. itp. :-(

      Usuń
    4. Faktycznie tragedia.

      Usuń
    5. Jeśli mam wybierać pomiedzy wygodą matek z dziećmi a przepustowoscia to zdecydowanie wybieram to pierwsze. Nie będzie kladek dla pieszych i dobrze. Powoli kończymy z ideą budowania miast pod samochody. Ważniejszy staje sie pieszy. W bardziej rozwiniętych od nas krajach dawno już to zrozumieli.
      W Polsce po staremu: piesi niech chodzą tunelami i kladkami , bo jaśnie panisko w samochodzie nie życzy sobie świateł na przejściach dla pieszych. "Bo przeciez mu się śpieszy!" a matka z dzieckiem niech sobie idzie po schodach na kladke ?Alez bzdury wypisujecie. Idzie się zalamac czytając część komentarzy.

      Usuń
    6. Hmm, dziwne podejście. Ja bym wolał, żeby matka z dzieckiem bezpiecznie przechodziła przez trasę szybkiego ruchu..., a nie blokując ruch i wkurzając kierowców.

      Usuń
    7. Do wpisu wyżej. Dziwne właśnie jest podejście, według którego kierowcy są najważniejsi, a piesi to "problem" blokujący ruch. Przecież to postawienie sprawy na głowie... Jeśli kierowca wkurza sie na matki z dziećmi na przejściach dla pieszych, to problemem nie są piesi przechodzący w miejscach dla nich wyznaczonych, tylko właśnie ów kierowca, mający ewidentnie problem z samym sobą. Proponuję leki uspokajakace dla kierowców zamiast kladek! Będzie znacznie taniej ;) a już poważniej mówiąc - przestanmy traktowac kierowców jako uprzywilejowanej kasty.

      Usuń
  2. Witam, czy nowa Grunwaldzka będzie dwujezdniowa?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja trochę o innej budowie. Czy ktoś widział budowane rondo na skrzyżowaniu Ujejskiego i Glinki? Widzieliście jego rozmiary? To wg włodarzy ma być połączenie pomiędzy Jana Pawła II, a Bydgoskim Parkiem Przemysłowym. Jestem ciekawy jak samochodu ciężarowe będą się wyrabiały na tym rondzie i wciskały się w wąskie uliczki Glinek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulica Glinki nie jest dla samochodów ciężarowych. I nic nie wiadomo na temat tego, żeby miała być po przebudowie. Główny wjazd dla samochodów ciężarowych jest z drogi krajowej nr 10

      Usuń
    2. Niestety ale trudno się nie zgodzić z przedmówcami. Budowa Trasy Uniwersyteckiej bez skrzyżowania w/w z ulicą Wojska Polskiego to rozbój w biały dzień. Nie wiem kto był taki mądry, że zaprojektował taki bubel w XXI wieku. Korki od "Betonowych Arkad" do US na Kapuściskach i Polskę pseudo ścieżka rowerowa do toruńskiej nazywana koszmarem pijanego rowerzysty. Takie mamy władze najpierw wcześniej Domrowicz teraz Rafał "planista" Bruski może przyjdzie ktoś kto wprowadzi dobrą zmianę do naszego pięknego miasta nie wiem, może jestem marzycielem.

      Usuń
    3. Jasne Jaki na prezydenta Bydgoszczy. On Wam zaplanuje tak, że będziecie go do śmierci pamiętali.

      Usuń