czwartek, 24 listopada 2016

Młyny Rothera [wizualizacje]

W XIX wieku transport materiałów odbywał się głównie rzekami, dzięki położeniu na styku Kanału Bydgoskiego, Brdy i Wisły nasze miasto zaczęło się coraz szybciej rozwijać. W tamtych czasach staliśmy się ośrodkiem handlu drewna i zboża. Wymusiło to budowę budynków potrzebnych do składowania zboża. Dzisiaj symbolem miasta są trzy spichrze przy ulicy Grodzkiej. Nie były to jedyne budynki tego typu, kilkadziesiąt lat temu spłonęły dwa spichlerze przy Rybim Rynku oraz spichrze królewskie w miejscu Opery Nova, a do dzisiaj zachował się między Biały i Czerwony Spichlerz na Wyspie Młyńskiej, spichlerze w których znajduje się Karczma Młyńska i restauracja Stary Port oraz Młyny Rothera. Te ostatnie jako jedyne nie są dzisiaj zagospodarowane.



Młyny Rothera w obecnym kształcie powstały w połowie XIX wieku, były największymi tego typu obiektami w mieście. Mieliły zboża do początku lat 90. XX wieku, od tamtego czasu do ubiegłego roku niszczały. W tym czasie kilkukrotnie zmieniały właściciela. Obecny właściciel - miasto Bydgoszcz od ubiegłego roku prowadzi prace zabezpieczająco-remontowe w budynku. W przyszłym roku z budżetu miasta zostanie na ten cel przekazane 10 milionów złotych. 
Nie wiadomo jeszcze co się znajdzie w środku. W maju było rozważanych dziewięć propozycji:
  •  Ogrody Wody, 
  • Centrum Muzyki, 
  • Muzeum Mózgu, 
  • Laboratorium mebla współczesnego, 
  • Edukacyjne Centrum Lotnicze, 
  • Muzeum Rzeki", 
  • Experymetarium Bydgoskie,
  • Centrum Kulturowe,
  • Muzyczna Bydgoszcz.

Wszystkie propozycje postaram się przedstawić w oddzielnym wpisie w grudniu. Poniżej zamieściłem wizualizacje Młynów, które otrzymałem od Błażeja ze strony Fordon na co dzień:





Tak dzisiaj wygląda budynek




Ostatnim właścicielem Młynów był Nordic Development, który obecnie kończy budowę najwyższego budynku mieszkalnego w Śródmieściu - Nordic Haven. Nordic Development oddał Młyny Rothera Bydgoszczy w zamian za kilka działek inwestycyjnych w mieście. Obecnie firma przygotowuje się do budowy na trzech z tych działek, w tym kolejnego dużego budynku mieszkalnego w mieście - Nordic Astrum. Poniżej przedstawiam wizualizacje inwestycji Nordic Development planowanych na działkach, które zostały pozyskane przy wymianie za Młyny:
Nordic Astrum - Babia Wieś (lokalizacja)


Źródło: Nordic Development

Ulica Wrocławska przy IV Śluzie na Starym Kanale Bydgoskim (lokalizacja)



Źródło: Arsplan

Ulica Zaświat (lokalizacja)


Źródło: Arsplan

7 komentarzy:

  1. Kłaniam się,
    wykonuje Pan wspaniałą robotę. Bardzo miło poczytać o inwestycjach w Bydgoszczy wg przygotowanych przez Pana opracowań.

    W tym artykule jedno sformułowanie przykuło moją uwagę szczególnie. "Nordic Development oddał Młyny Rothera Bydgoszczy w zamian za kilka działek inwestycyjnych w mieście." Sugeruje, że te kilka działek (bodajże siedem) Nordic w dobrej wierze oddał miastu bo prowadzi działalność charytatywną a same działki są mało warte.

    Trzeba mieć na uwadze, że deweloper prowadzi działalność komercyjną i to przekazanie jest na to wspaniałym przykładem (co oczywiście nie jest zarzutem). Nordic zapłacił firmie Budopol za ten obiekt ok 10-11 mln zł, potem nastąpiła rewitalizacja wyspy młyńskiej a ceny działki i nieruchomości skoczyły niebotycznie w górę. W ten sposób będąc w posiadaniu młynów i nie czyniąc żadnych inwestycji (albo precyzyjnej: pozorując prace zabezpieczające) zyskał w kilka lat ok. 14 mln zł.

    Z tego co pamiętam miasto zakupiło młyny w zamian za działki inwestycyjne i jeszcze dołożyło chyba ok. miliona złotych z miejskiej kasy. Teraz z tych 14 mln na przynajmniej jednej działce Nordic może się pobudować i czynić następne inwestycje.

    Trzeba przyznać, że trafił w czas ze wszystkimi swoimi decyzjami :)

    PS: ma Pan swój typ na zagospodarowanie młynów?
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie można by dyskutować czy Nordic trochę nie "cwaniaczył" przy młynach ale w sumie jest to mało istotne - Dobrze że coś się tam zaczyna dziać.

      Usuń
    2. Z tego co pamiętam na część z tych działek nie było chętnych, więc trudno mi ocenić kto zrobił lepszy interes. Wiem jedno - wszystkim wyszło to na dobre. Mieszkańcom (w końcu tak ogromny budynek przestanie straszyć na Wyspie Młyńskiej, podobno naszej wizytówce) i Nordicowi (zyskali działki gdzie mają większą swobodę do rozwoju).

      Z wymienionych wyżej pomysłów żaden mi nie odpowiada. Kolejne muzeum czy coś w stylu Centrum Nauki Kopernik nie skusi tłumów. Do muzeów ludzie chodzą tylko w noc muzeów, a coś w stylu CNK już było. W Warszawie, Gdyni, Toruniu, Zielonej Górze i pewnie w jeszcze kilku miastach. Coś jak pomysły budowy portów lotniczych w każdym większym mieście. Marnowanie pieniędzy.
      Potrzebne jest coś co przyciągnie nie tylko wycieczki szkolne (które będą miały za daleko do Warszawy), coś atrakcyjnego dla ludzi w każdym wieku i co będzie również miejscem aktywizacji studentów. Jarek Chrostowski na spotkaniach "rozmowy o Bydgoszczy" (każdy piątek o 18 w klubie ElJazz) przedstawiał ciekawy pomysł - Centrum Inspiracji Nieznanym. Niedługo postaram się go opisać, razem z pomysłami rozważanymi przez miasto. W sam raz na jedno skrzydło. Tylko nie wiem co w drugim skrzydle ;)

      Usuń
  2. Wrocławska - tak dużę obiekty w tym miejscu zabiją przyjemność ze spacerowania,biegania, rowerowania nad kanałem. Zbyt duża ingerencja w otocznie. Ten drugi, dalszy budynek powinien być zablokowany.

    OdpowiedzUsuń
  3. wpasinski@wp.pl4 grudnia 2016 11:19

    Zamiast aktualnie trendy na rzeczy naukowe typu muzeum mózgu (w swoi czasie był szał na aquaparki)itp., proponowałem "Panoramę Bitwy pod Monte Cassino, jako że w Polsce jest tylko jedna panorama "Racławicka" i od dziesięcioleci oblegana we Wrocławiu. Niestety, Ratusz nawet nie raczył mi odpowiedzieć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. UMB odpowiada tylko na pytania. I tylko jak się doda magiczne zdanie "Proszę o odpowiedź w trybie dostępu do informacji publicznej". ZDMiKP ma nawet z tym problem, chyba że pytanie zostanie przekazane przez UMB.

      Usuń
  4. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń