W ubiegłym tygodniu prezydent Rafał Bruski potwierdził, że w przyszłym roku miasto wraca do rewitalizacji bulwarów nad Brdą. Kilka dni później w sieci pojawiły się szczegółowe plany zmian na bulwarach pomiędzy mostem Bernardyńskim, a Pomorskim. Co jest planowane?
Bulwary nad Brdą i Wyspa Młyńska to miejsca którymi mieszkańcy i władze często się chwalą. Wiele miast położonych nad rzekami przez lata zapomniały, że brzegi rzek mogą służyć mieszkańcom do wypoczynku. Bydgoszcz wykorzystało położenie nad Brdą i zachęciło mieszkańców do spacerów i spędzania czasu na świeżym powietrzu. Długi czas byliśmy wzorem do naśladowania, tuż obok Wrocławia. Niestety w pewnym momencie zaniechano rewitalizacji kolejnych odcinków. Do Wrocławia tracimy obecnie całe lata świetlne pod tym względem, w tym roku pojawiła się też Warszawa. Najnowsze realizacje Wrocławia i Warszawy mogliście zobaczyć kilka miesięcy temu na blogu: tutaj Wrocław, a tutaj Warszawa. Zaniechano również dbania o to co już zrobiono o czym najlepiej świadczą zdjęcia z maja tego roku:
Rewitalizacja będzie obejmowała nabrzeża i bulwary rzeki na odcinku od mostu Bernardyńskiego do mostu Pomorskiego z wyłączeniem odcinka na wysokości Trasy Uniwersyteckiej (dworca autobusowego, odcinek ten był już odnowiony). Zakres inwestycji znany był od dawna. W kwietniu tego roku Biuro Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej przekazało, że umocnione mają zostać nabrzeża, wybudowane zostaną m.in. tarasy widokowe, pomost, ciągi piesze i rowerowe, obiekty małej architektury, miejsca do cumowania małych jednostek pływających, bezpieczne zejście na ląd z kajaków, rowerów wodnych i łódek. Na wysokości Szpitala Zakaźnego miał powstać plac do gry w minigolfa, na wysokości zabudowań NOT-u powstać miały miejsca do gier planszowych i szachów plenerowych, przed kładką Esperanto (patrząc od miasta) powstać miała siłownia plenerowa, a za kładką plac zabaw.
Według projektów, które zostały udostępnione jako informacja publiczna, rewitalizacja będzie polegała jedynie na umocnieniu nabrzeży, wymianie nawierzchni na ciągu pieszo-rowerowym, naprawie pomostu przy restauracji Zatoka. Na projektach nie widać placu do gry w minigolfa, gier planszowych, szachów, siłowni, nawet placu zabaw, a może ja tego nie mogę dostrzec na projekcie? Nie planuje się rewitalizacji bulwarów pod mostem Pomorskim, miasto zamierza poczekać aż po drugiej stronie zakończy się budowa drugiego budynku wchodzącego w skład Arkada Business Park (obecnie trwają prace wykończeniowe w pierwszym budynku, tutaj znajdziecie ostatnie zdjęcia).
Tak wyglądających bulwarów można się spodziewać bo rewitalizacji - na zdjęciu odcinek bulwarów przy dworcu autobusowym |
Projekt został okrojony do absolutnego minimum, a atrakcje dodatkowe może się kiedyś pojawią, jeśli mieszkańcy będą tego chcieli w Bydgoskim Budżecie Obywatelskim. Dla chętnych tutaj możecie się zapoznać z projektem bulwarów na opisywanym odcinku.
Poniżej możecie zobaczyć kilka zdjęć stanu bulwarów, które mają zostać wyremontowane (więcej znajdziecie tutaj) oraz realizacje z Wrocławia i Warszawy
Bulwary w Warszawie
Autor: Warszawa w budowie |
Autor: Warszawa w budowie |
Bulwary we Wrocławiu
Bulwary w Warszawie czy we Wrocławiu krótko po rewitalizacji zaczęły przyciągać tłumy. Zadbano jednak o coś więcej niż równą nawierzchnie, można tam usiąść nie tylko na takiej samej ławce ustawionej co 30 metrów (o ile taka jest, w Bydgoszczy w niektórych miejscach ławki zniknęły). Pojawiły się różnego rodzaju rzeźby. W Warszawie umieszczono też estetyczne pawilony w których otworzyły się punkty gastronomiczne, pojawiły się niewielkie trampoliny, na części schodów zadbano o ciekawą roślinność dającą intymność tam wypoczywającym. Czy Bydgoski remont chodnika ściągnie do siebie mieszkańców? Zapewne niewielu więcej niż obecnie po nich spaceruje, turystom tych miejsc nie będzie po co pokazywać, chyba że z przepływającego obok tramwaju wodnego. Szykuje się zwykłe odświeżenie czegoś o co się przez ostatnie 30 lat zupełnie nie dbało. Kosztować to będzie 22 mln złotych. Może lepiej systematycznie dbać o to co się wybudowało niż co 20-30 lat wydawać spore pieniądze na zwykłe odnowienie?
"Może lepiej systematycznie dbać o to co się wybudowało niż co 20-30 lat wydawać spore pieniądze na zwykłe odnowienie?" Przecież jak się robi wielkie przebudowy, rewitalizacje to jest o tym głośno w mediach a jak się wyśle kogoś by naprawił parę kostek brukowych czy ławkę to oprócz Ciebie kto o tym napisze?
OdpowiedzUsuńNiestety kasy z unii nie ma na bieżące utrzymanie infrastruktury.
Na odśnieżanie dróg też nie ma kasy z unii, ale z tego nie rezygnujemy. Media gonią za sensacją, bieżące utrzymanie ich kompletnie nie interesuje, za dużo pisania, za mała klikalność. UMB też nie odpisał na moje maile (wysłałem 2 lub 3 na przełomie maja i czerwca). W jednej z redakcji ostatnio pojawił się człowiek, który też widzi problem z brakiem bieżącego utrzymania. Może nie tylko ja będę o tym pisał? ;)
UsuńKilka dni temu odbyła się debata na temat strategii marki miasta. Padło tam jedno zdanie, które w przypadku bulwarów realizowane jest zupełnie na odwrót:
"Nad przeciętność, bylejakość i powierzchowność Bydgoszcz przekłada rozwój oparty o dbanie o jakość we wszystkich obszarach funkcjonowania miasta."
Wystarczy zobaczyć, jakimi ludźmi otoczył się Pan Prezydent. Z takiej mizerii nic lepszego nie będzie. Niestety, ale jakość w zarządzaniu administracji publicznej jest równie ważna, a może nawet ważniejsza jak w biznesie. Tymczasem w mieście widzimy samych "swojaków". Przykładowo oglądałem ostatnio w jednej z lokalnych gazet zastępcę prezydenta "od dróg i inwestycji". Przykre to, ale facet nawet dobrze wysłowić się nie potrafił, sprawiał wrażenie mało ogarniętego w temacie. Sam pan prezydent też niespecjalnie aktywny. Czy poza oficjalnym otwarciem spacerował bulwarami? Czy był we Wrocławiu zobaczyć "dobre praktyki"? Może czas wyjść z gabinetu?
OdpowiedzUsuńNie oszukujemy się widać na zdjęciach , że w Warszawie i Wrocławiu na bulwary poszła na rewitalizację naprawdę spora kasa, tak najczęściej jest - ciekawa wizja i dobre wykonanie sporo kosztują. U nas jeśli powstanie to zwykły chodnik, który niewiele się będzie wyróżniał : (
OdpowiedzUsuńWarszawa też nie wybudowała wszystkiego od razu. Zbudujmy jeden z tych dwóch odcinków, ale porządnie. I przede wszystkim szeroko, a nie po 2 metry chodnika i drogi rowerowej, na których będzie ciężko się wyminnąć. No i wcale niekoniecznie muszą się pojawić równocześnie wszystkie "bajery", ale konieczni powinny być już ujęte w projekcie (i niech powstanie już zagospodarowane miejsce, np. plan na którym będą tymczasowo ławki, a docelowo choćby siłownia).
OdpowiedzUsuńCo do zdjęcia z poprzedniego wpisu: https://1.bp.blogspot.com/-i2UIvPZ0WOw/WQxy5ypV4KI/AAAAAAAAYhk/-vcJLGj9-xgsFCPqRVLvML8tSDknBYZcwCLcB/s1600/Bulwary%2Bodcinek%2BIV%2B2017-04-30%2B%25284%2529.jpg "Przebudowane ma zostać to charakterystyczne zejście z mostu Bernardyńskiego" - klatka schodowa jest poza przedmiotem opracowania, co wg informacji od projektanta oznacza, że nie będzie ruszana, na szczęście.
To pokazane na moich zdjęciach zostało wybudowane od razu. Kilka tygodni po mojej wizycie w Warszawie otwarto kolejny odcinek, a teraz w budowie jest jeszcze jeden. Ale w pełni się zgadzam, że nie trzeba robić wszystkiego od razu, ale trzeba zacząć coś robić.
UsuńOdnośnie schodów - faktycznie, nie zwróciłem uwagi. Chociaż jedna dobra wiadomość.