niedziela, 10 kwietnia 2016

Remont ulicy Chodkiewicza (09.04.2016)

Drugi etap remontu ulicy Chodkiewicza obejmuje fragment od ulicy Wawrzyniaka do Wyszyńskiego. Pierwszy etap od ulicy Gdańskiej do Wawrzyniaka został wykonany w 2013 roku. Obecny remont zaczął się w październiku ubiegłego roku i potrwa do września.
Stan ulicy Chodkiewicza był katastrofalny, na tory tramwajowe nie mogły wjeżdżać nowoczesne, niskopodłogowe składy. Remont obecnie został podzielony na trzy fragmenty - pierwszy od Wawrzyniaka do Kilińskiego, gdzie wylewany jest beton, pojawiają się pierwsze krawężniki chodników i drogi dla rowerów oraz przywieziono szyny tramwajowe. Na drugim fragmencie od Kilińskiego do Lelewela nie są obecnie prowadzone żadne prace. Na trzecim fragmencie od Lelewela do Wyszyńskiego demontowane są stare tory tramwajowe oraz droga jest przygotowywany pod lanie betonu.










































12 komentarzy:

  1. JEŻELI CHODZIŁO KOMUŚ O ,,ZABICIE" SKLEPÓW I PUNKTÓW USŁUGOWYCH PRZY CHODKIEWICZA TO GRATULUJĘ .UDAJE SIĘ .I NIECH NIKT NIE MÓWI ,ŻE ŻEBY BYŁO LEPIEJ MUSI BYĆ GORZEJ....NIECH TO ROBI ZA SWOJĄ KASĘ ABO NIE KOGOŚ KOSZTEM.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam! Mógł by Pan rozwinąć swoją wypowiedź, podając jakieś argumenty potwierdzających Pana zdanie na temat tej inwestycji? Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Oni chyba się wyrobią z robotą.... ale do końca 2018 roku... Szkoda gadać. Tempo - okrutnie słabe, ludzie cały dzień stoją i patrzą na siebie. Zero organizacji.

      Usuń
  2. Jeszcze dużo pracy im zostało. Widziałem, że planują skończyć dopiero we wrześniu. W Polsce prace budowlane strasznie długo trwają. W innych miastach jest tak samo i mimo, że roboty bardzo utrudniają ruch, to nie przyspieszają remontu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak się niczego nie remontuje, to wszyscy krzyczą, że potrzebny jest natychmiastowy remont. Jak dochodzi do remontu, to ludzie wznoszą lamentacje, że jest komunikacja utrudniona i kiedy wreszcie będzie koniec. Gdzie tu sens? Jak dla mnie to jest bomba, że wreszcie pojadą tędy nowsze tramwaje, no i super sprawą jest beton zamiast asfaltu, przynajmniej długo wytrzyma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale po betonie nie będzie się jeździć. Na beton zostaną położone tory i asfalt jak na wcześniejszym odcinku.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Aaaa to myślałem, że jednak nawierzchnię zrobią. Szkoda, bo od jakiegoś czasu (od kiedy jeżdżę często samochodem po Europie) jestem gorącym zwolennikiem betonu na drogach i już się ucieszyłem, że będzie jakaś większa zmiana... No ale dobre i to.

      Usuń
  4. Codziennie mijam tę ulicę i za każdym razem zastanawia mnie szerokość tej drogi, nie sądzicie, że jest jakaś za wąska? Przed remontem krawężniki były szerzej rozstawione, a teraz nie wiem czy czegoś po prostu nie widzę, czy naprawdę jest węziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jest faktycznie wezej to się chwali, tam było szeroko, a taka szerokość przy nowej drodze kusi do zbyt szybkiej jazdy :)

      Usuń
  5. Mam wrażenie, że gdzie nie pojadę to ostatnio wszystko rozkopane. Przypadek czy tak duża zmiana w porównaniu z tym, co było przed kilkoma laty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypadek. Obecnie prowadzi się mniej inwestycji niż jeszcze rok temu.

      Usuń